Soeur Marie - "Dominique". Najbardziej irytująca piosenka na świecie. Gdybym ja jej musiała słuchać codziennie kilka razy, tak jak ci 'kuracjusze', to bym ześwirowała...
http://www.youtube.com/watch?v=f0dJeB3RAtc - po przesłuchaniu całości, szaleństwo gwarantowane.
próbowałam ;_______;
Po dwóch godzinach rzuciłam w cholerę, nie da się. Wysłuchanie dwunastu godzin tej piosenki jest fizycznie niemożliwe. Mus być jakieś naukowe wytłumaczenie. XDD
A mnie ta piosenka szalenie uspokaja. Ale 12 godzin chyba bym nie wytrzymała:D
Mnie też uspokaja :) Pacjentów psychiatrycznych uspokajała to może i my nie jesteśmy całkiem normalne ;D
Słuchałam tego z niedzieli na poniedziałek, wytrzymałam niecałe 3 godziny, jednak to tylko dlatego, że nastała godzina 2 w nocy i odczułam zmęczenie. Kiedyś, gdy nie będę musiała wychodzić z domu, punkt 12:00 w południe włączę to, wysłucham całe i zdam wam relacje :D
Hahaha, w pełni się zgadzam!
Osobiście, ta piosenka wprawia mnie w niepokój.
Totalnie, czuję się jak psychicznie chora :D
Mam to samo, szczerze jak słyszę początek to mi zaczyna szybciej bić serce :p . Nie mogę wysłuchać całego utworu a co dopiero 12 godzin.
fakt idzie sfiksować :D ale jakoś szczególnie przypadła mi do gustu, że teraz ciągle jej słucham :))
To fakt jest hipnotyzująca, słucham jej odkąd skończyłam oglądać sezon.
Może jej fenomen tkwi w tym, że jest po francusku no i jest radosna i skoczna ;)
Dominik, -nik, -nik odszedł całkiem zwyczajnie,
Jako podróżny, ubogi, ze śpiewem.
Na każdej drodze i na każdym miejscu
Mówi tylko o dobrym Bogu,
Mówi tylko o dobrym Bogu.
W epoce, gdy Jan bez Ziemi był królem Anglii,
Nasz ojciec Dominik pokonał albigensów.
Dominik, -nik, -nik odszedł całkiem zwyczajnie,
Jako podróżny, ubogi, ze śpiewem.
Na każdej drodze i na każdym miejscu
Mówi tylko o dobrym Bogu,
Mówi tylko o dobrym Bogu.
Pewnego dnia heretyk prowadził go przez ciernie,
Lecz nasz ojciec Dominik nawrócił go swą radością.
Dominik, -nik, -nik odszedł całkiem zwyczajnie,
Jako podróżny, ubogi, ze śpiewem.
Na każdej drodze i na każdym miejscu
Mówi tylko o dobrym Bogu,
Mówi tylko o dobrym Bogu.
Jest także w formie filmu na You Tube.
https://www.youtube.com/watch?v=_dfZZB_lSf4
ponoć jest jakieś ukryte znaczenie dla czego konkretnie ta piosenka jest użyta w tym serialu... gdzieś kiedyś coś mi się obiło o uszy ale juz nie pamiętam o co kaman :P
A jest i owszem owo ukryte znaczenie, choć obawiam się, że owe zakonnice nie miały o tym pojęcia. Ale Francuzi do dziś rżą z radości kiedy słyszą tę piosenkę. Cały sekret polega na powtarzaniu frazy Dominique, nique, nique (wymawia się to "nike"),- bowiem niquer (wymawiane tak samo "nike") znaczy w slangowym francuskim tyle, co pie...ć. Więc, żeby oddać cały humor, można byłoby ten fragment przetłumaczyć:
"Panna Kika, bzyka, bzyka...", co stoi w cudownym kontraście ze "sławieniem dobrego Boga"
Biedne zakonnice... :)
Pozdrawiam
Boszszszsze... A ja od tygodnia ciągle słyszą ją w głowie, za chwilę mnie zamkną w Asylum! A co gorsza - ona mi się ciągle podoba xD
Po obejrzeniu AHS: Asylum ta piosenka jest dla mnie naistraszniejszą piosenką na świecie, mimo to, że jest wesoła. I moze wlasnie to jest straszne - wesola piosenka kojarzy sie z potwornym miejscem.
praktycznie w każdym :D (chociaż mogę się mylić, serial oglądałam kilka lat temu)
Oj oj ja już po minucie mam dość, nie to że fabularnie mnie nie zachwycił to jeszcze ta pioseneczka ):
To uznasz mnie za chorą, bo jak dla mnie jest to genialna piosenka i codziennie ją słucham :D
Moim zdaniem mega podkreśla klimat, okrutny psychiatryk przepełniony strachem i bólem pozornie wesoła i irytująca piosenka dodaje temu miejscu surrealistyczny odźwięk udawania że to miejsce nie jest takie jakie jest, dodajaca mu dotatkowej trwogii gdy na przykłąd nagle zamilknie ...
A ja ją bardzo lubię! :D
PS. To piosenkę słuchała postać grana przez Winonę Rider w filmie "Syreny" .Zawsze gdy ją słyszę przypomina mi się ten film...
Ta postać chciała pójść do klasztoru i oglądała tańczące zakonnice, które tą piosenkę śpiewały :D
Haha, mi też się ta pioseneczka spodobała choć rozumiem, że słuchanie jej non stop może obudzić w człowieku myśli samobójcze. Na budzik sobie jej z pewnością nie ustawię.
Pozdrawiam