Jeśli chodzi o tego typu filmy to wg mnie 21 Gramów jest najlepsze jeśli chodzi o ten rodzaj filmów. Ale śmiało mogę polecić Memento, Crash, Stay, polskie Zero. A jeśli chodzi o klimat, a może raczej podobną skalę smutku zawartą w filmie polecam duńskie Tuż po Weselu.

Dzięki! Memento i Crush znam, jestem "za" ale masz racje 21 gramów je bije na głowe. Spróbuje Stay (w ogóle nie słyszałam o tym filmie) i resztę, o której piszesz. A tak poza tym, jeśli sam lubisz ten typ to obejrzyj film Mechanik (ten hiszpański, reż. Brad Anderson). Dziękuję. Pozdr.

polecam jeszcze amores perros.jest moim zdaniem lepszy od kazdego wymienionego wyżej

Hmm... Polecam film "Magnolia" Paula Thomasa Andersona z 1999 roku.
Może tematyka nie jest szczególnie zbliżona, ale tak samo jak "21 gramów" opowiada o wartości ludzkiego życia. Poza tym, wciągnął mnie prawie tak samo jak 21 gramów. Genialny popis aktorski Julianne Moore. Ale uwaga - postaraj się zobaczyć dłuższą, 3-godzinną wersję. Taką oglądałem i taką zachwalam, jak wygląda sytuacja z krótszą wersją - to nie wiem.

Ah, no i też jest poprowadzone kilka wątków które w taki czy inny sposób się ze sobą łączą.

Dziękuję wam. A wiesz co Myszur, właśnie niedawno oglądałam Magnolię. 2gi raz. Pierwszy raz byłam na tym w kinie jako nowości więc solidne kilka lat temu i byłam trochę rozczarowana. A teraz jak obejrzałam tu zupełnie inaczej oderbrałam ten film i zupełnie inne wrażenia emocjonalne - na zdecydowany plus dla filmu. A myślalam, że z wiekiem tylko głupieje. Ale z poradą trafiłeś w sedno. Będę Cię słuchać!

powiem więcej - popatrzyłam na 'Twoje' filmy - będę Cię pytać!:)