PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=97088}

21 gramów

21 Grams
7,6 146 545
ocen
7,6 10 1 146545
6,8 28
ocen krytyków
21 gramów
powrót do forum filmu 21 gramów

Inarritu i Arriaga próbują ją złożyć. Tak, jak wcześniej w „Amores Perros”. Jeszcze raz, jeszcze i oni, tak jak tylu przed nimi, i tak blisko tajemnicy, która umyka. Dlatego do tego filmu warto powracać, jak do dobrej muzyki, która zestraja ze światem. Jest w tym sens samego życia, które dano nam po to, by poskładać jego rozbite kawałki, jeden do drugiego, rozpoznać powiązania, odnaleźć się w sieci, zrozumieć, że nie ma przypadku, że nikt nie jest sam, że nic nie istnieje osobno. To tajemnica, która nas przerasta… Ten wenezuelski poeta, którego w tym momencie filmu przywołuje Sean Penn to Eugenio Montejo: Ziemia drgnęła by nas do siebie zbliżyć, zakręciła sama i w was aż sprawiła, że obydwoje znaleźliśmy się w tym śnie. Tak wiele musi się stać by dwie osoby się spotkały.I staje się. I ziemia nieustannie się zakręca…

ocenił(a) film na 9
kris_62

Zgadzam się. Genialny montaż. Zobaczyłam ten film dwa razy żeby zrozumieć, że to jest dzieło. To nie jest przeciętne kino. Chyba trzeba trochę lat i doświadczeń życiowych żeby ten film poczuc do głębi. A może trzeba go po prostu zobaczyć kilka razy... i słuchac uważnie.

kris_62

No tak, coś w tym jest.
Ale też ten montaż spycha na margines wszelkie inne dyskusje, w tym dotyczące zachowań i wiarygodności postaci.
Dla mnie Rivers niezrozumiały - skąd to samobójstwo? Osoby obdarzone cudzym sercem raczej boją się go "zmarnować" i robią wszystko, by udowodnić życiem, że czyjaś ofiara nie poszła na marne. A tu - jakieś kompletnie niewiarygodne psychologicznie odskoki, których nie wytłumaczy depresja, bo nie tak ona się objawia.... Postać po prostu nie trzyma się kupy.
Film mimo to dobry.

menysek

Odebrałem to tak: Rivers strzelił w siebie, żeby odwrócić uwage Cristiny od Jack'a, by ta go nie zakatowała. To pasowałoby względem wcześniejszego puszczenia go 'wolno'.

SGakaBoski

Żarty! Dla odwrócenia uwagi człowiek się nie zabija... Jednakowoż podczas kolejnego seansu spojrzę na problem również z tej strony ;)

ocenił(a) film na 8
menysek

Ja uważam, że jego zachowanie jest zrozumiałe, bo wkrótce i tak miał umrzeć. Wolał sam wybrać kiedy i jak odejść, a nie dusząc się lub leżąc w szpitalu (choć i tak wyszło na to, że w szpitalu, ale była to jego decyzja). Rozmawiał wcześniej z lekarzem, uznał, że nie chce kolejnego serca, nie chciał czekać aż ktoś umrze, żeby dostał kolejne serce.
+ akurat taka sytuacja się nadarzyła, nie chciał żeby Christina zabiła Jacka, więc strzelił w lewą pierś.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones